Nasze wiadomości z ligowych boisk rozpoczynamy od wyprawy Mustanga Korzystno do Lulewic na mecz z Sokołem. Było to spotkanie pełne walki, w pierwszej połowie więcej stuprocentowych okazji nie wykorzystali gospodarze. Początek drugiej połowy należał do Mustanga jednak zawodników z Korzystna wytrąciła kontuzja jednego z kolegów, którego odwiozła karetka. Sokół strzelił zwycięską bramkę, a w meczu doszło do bójki. 4 listopada Mustang kończy rundę jesienną, na własnym boisku kiedy podejmie najsłabszą drużynę Przyszłość dla Młodzieży Rusinowo, początek o 12:00.
Resko Karcino gościło na swoim boisku przedostatnią ekipę ligi Arkadię Malechowo. Był to szalony mecz. Już w 3 minucie na prowadzenie karcinian bramką wyprowadził Michał Krzesiński. Trzy minuty później było już 1:1. W 9 minucie trafienie zanotował Jarek Chałupa, a w 16 ponownie Michał Krzesiński. W 21 minucie po bramce samobójczej było już 4:1. W pierwszej połowie nie było końca bramek, w 25 minucie prowadzenie podwyższył Mateusz Sawka, a następnie w 33 i 42 minucie dwie bramki zdobyli goście. Zawodnicy z Malechowa mieli okazję na jeszcze jedną bramkę, ale rzut karny obronił bramkarz Reska - Krzysztof Górczyński. Nieco spokojniejsza była druga odsłona spotkania. W 52 minucie Arkadia zdobyła bramkę kontaktową na 5:4. Resko Karcino zadało jeszcze dwa ciosy w 65 i 70 minucie, bramkarza drużyny z Malechowa pokonał Olaf Gliwa. W 80 minucie wynik na 7:5 ustalił Piotr Stefanów zdobywca trzech bramek dla Arkadii. Zespół z Karcina z 9 punktowym dorobkiem wzmocnił się na 11 pozycji w tabeli, do miejsca 10 brakuje jednego punktu. 4 listopada w 12 kolejce u siebie zagra z Pomorzaninem Sławoborze, początek o 13:30. Więcej statystyk z spotkań Reska Karcino znajdziecie na klubowym facebooku.