Liga zapowiada się interesująco, a do Karcina zawita kilka ciekawych drużyn z większych miejscowości i bardziej doświadczonych jak Victoria Sianów, Wrzos Wrzosowo, Pomorzanin Sławoborze, Płomień Myślino czy Bajgiel Będzino. Do rozgrywek przystępuje 14 zespołów. O nadchodzącym sezonie, klubowych transferach relacjonuję nam kierownik drużyny Reska Karcino – Tomasz Kwiatkowski.
- Treningi rozpoczęliśmy w połowie lipca, zagraliśmy trzy mecze sparingowe. Wygraliśmy z Mustangiem Korzystno 6:2 oraz z juniorami starszymi AP Kotwica Kołobrzeg 4:1, a także zremisowaliśmy z przebywającymi na obozie w Kołobrzegu juniorami starszymi DAP Dębica z Podkarpacia 2:2. Oprócz tego wystąpiliśmy w organizowanym przez nas memoriale im. Stanisława Łebedyka, w którym zajęliśmy pierwsze miejsce. W niedzielę mieliśmy rozegrać spotkanie I rundy Pucharu Polski w Rymaniu z Syreną/Grotem, ale przeciwnicy oddali mecz walkowerem i bez gry awansowaliśmy do kolejnej rundy.
W przerwie letniej doszło do niewielkich zmian kadrowych. Dużą stratą z pewnością jest odejście z drużyny Jakuba Świżka i Krzysztofa Domańskiego, którzy zrezygnowali z powodów prywatnych. Ponadto z gry zrezygnował Paweł Wojciuk, a swoją wieloletnią przygodę z piłką postanowił zakończyć Mariusz Zelmachowicz. Do naszej drużyny wrócili natomiast Filip Łupkowski (ostatnio grał w juniorach Kotwicy Kołobrzeg) i Marcin Kałdus, dołączył młody bramkarz Józef Siostrzynkowski (ostatnio Wicher Brojce, brat Adama, który grał w Resku kilka lat temu) i 23-letni skrzydłowy Mateusz Kraczkowski, który ostatnio pozostawał bez klubu. W trakcie załatwiania jest pozwolenie na grę 15-letniego Macieja Szymanka, liczymy też na jeszcze jedno poważne wzmocnienie, ale tutaj wszystko wyjaśni się zapewne na początku przyszłego tygodnia, więc na razie szczegółów nie zdradzam. Kadrę uzupełnili dwaj młodzi zawodnicy z Karcina, trenujący od dłuższego czasu z zespołem: 17-letni Arkadiusz Czuchrak i jego dwa lata starszy brat Kamil.
W niedzielę zagramy pierwszy mecz z Passatem Bukowo Morskie. Przeciwnik zupełnie nam nieznany, zresztą jak większość tej nowej dla nas ligi. Pierwsze mecze to będzie dla nas nauka nowych rozgrywek i weryfikacja naszych możliwości, ale wstępnie liczymy, że uda nam się zakręcić gdzieś w okolicy środka tabeli. Warto zaznaczyć, że po tym sezonie nastąpi reorganizacja rozgrywek, co oznacza, że awans do okręgówki może dać już szóste, a może nawet siódme miejsce, z kolei nikt z ligi nie spadnie. Nie chcemy jednak być dostarczycielami punktów dla innych drużyn i do każdego meczu podejdziemy z pozytywnym nastawieniem.
Ligowe zmagania będzie można śledzić na klubowym facebooku Reska Karcino