Jak co roku w marcu, członkowie Koła PZW w Drzonowie obchodzą Dzień Wędkarza, który przypada 19 marca. W tym roku spotkanie z tej okazji odbyło się już w niedzielę 12 marca, tradycyjnie w pobliżu kładki nad rzeką Błotnica niedaleko Karcina. Z samego rana odbyły się trzygodzinne zawody wędkarskie, których areną były rzeki Błotnica i Dębosznica. Można było łowić dowolną techniką i dowolne ryby, byle zgodnie z obowiązującymi przepisami. Różne gatunki ryb miały różną punktację. Najwięcej punktów można było uzyskać za złowienie najszlachetniejszych ryb, najmniej za złowienie ryb pospolitych.
Okazało się, że tych pospolitych zabrakło – nie brały. Złowione zostały jedynie dwie trocie wędrowne, a ich łowcami byli Jarosław Urbaś i Michał Bany. Być może, podobnie jak wędkarze, ryby odczuły gwałtowny spadek temperatury. Rankiem był solidny mróz, który zamiast wiosennej przyniósł zimową scenerię zawodów. Marzły dłonie, zamarzała woda na żyłkach i przelotkach i dlatego wędkowanie było utrudnione.
O 11.00 zawody zakończyły się. Zrobiło się cieplej. Na miejsce spotkania dojechali członkowie rodzin wędkarzy oraz kilku wędkarzy, którzy nie brali udziału w zawodach. Na tę drugą część spotkania przybył także wójt Gminy Kołobrzeg Włodzimierz Popiołek, który wręczył najlepszym w tym dniu wędkarzom okolicznościowe statuetki. Koło PZW w Drzonowie otrzymało z rąk wójta statuetkę, na której wszyscy obecni złożyli na pamiątkę swoje podpisy. Po wręczeniu nagród odbyła się loteria fantowa, w której dominowały wędkarskie przynęty i sprzęt.
Na świeżym powietrzu wszystkim uczestnikom spotkania dopisywał apetyt, więc smakowały kiełbaski pieczone nad ogniskiem, żurek z jajkiem, sernik i inne słodkości, sałatki oraz inne dania i napoje. Chętni mogli spróbować napić się kawy czy herbaty.
Tekst i zdjęcia: Prezes Koła - Jan Stróżak